Przed poniedziałkową wizytą w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas zaapelował o podtrzymanie pamięci o zbrodniach narodowego socjalizmu dla przyszłych pokoleń.
"Dla mnie Auschwitz to wieczna przestroga, by na całym świecie gwarantowana była, zarówno pod względem osobistym, jak politycznym, nienaruszalna godność człowieka" - oświadczył Maas na krótko przed wylotem do Polski.
Obejmując urząd w marcu, szef niemieckiej dyplomacji mówił, że na wejście w świat polityki zdecydował się właśnie z powodu Auschwitz - przypomina agencja dpa. Teren byłego obozu Maas odwiedzi po raz pierwszy jako minister spraw zagranicznych. Będą mu towarzyszyli kandydaci na stanowiska w służbie konsularnej i dyplomatycznej, a on sam na miejscu spotka się z polską i niemiecką młodzieżą.
Podczas swojej drugiej wizyty w Polsce Maas spotka się w pobliskim klasztorze franciszkańskim ze swoim polskim odpowiednikiem, Jackiem Czaputowiczem, jednak szef polskiej dyplomacji nie będzie mu towarzyszył podczas wizyty w byłym obozie.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.