Papież Franciszek odwiedził w niedzielę w Wilnie Muzeum Okupacji i Walk o Wolność, mieszczące się w dawnej siedzibie KGB na Litwie. Papież był w celach, w których więziono i torturowano tysiące ludzi i gdzie dokonywano egzekucji.
Franciszek powiedział, że "Litwini i osoby pochodzące z różnych narodów na własnym ciele znosili urojenia wszechmocy ludzi, którzy chcieli kontrolować wszystko".
Szacuje się, że w budynku od lat 40. do 60. minionego wieku zginęło ponad 1000 osób.
Papież widział kilka cel spośród 20, które można obecnie zwiedzać. Jedna z nich ma 60 centymetrów kwadratowych. Był także w sali egzekucji.
Następnie Franciszek udał się przed pobliski pomnik Ofiar Okupacji i Walk o Wolność, gdzie powitał go m.in. duchowny - ofiara prześladowań i potomek deportowanych.
Na zakończenie wizyty papież odczytał tekst modlitwy, którą zaczynały słowa Jezusa na krzyżu z Ewangelii świętego Mateusza: "Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?".
"Twój krzyk, Panie, stale rozbrzmiewa, a słychać go pośród tych murów, które pamiętają cierpienia zaznane przez wielu synów tego narodu. Litwini i osoby pochodzące z różnych narodów na własnym ciele znosili urojenia wszechmocy ludzi, którzy chcieli kontrolować wszystko" - mówił Franciszek.
W jego modlitwie zabrzmiały też słowa: "W Twoim krzyku, o Panie, słyszymy krzyk niewinnych, który łączy się z Twoim głosem i woła do nieba".
Jak mówił, "to Wielki Piątek bólu i goryczy, przygnębienia i niemocy, okrucieństwa i bezsensu, jakie przeżywał naród litewski w obliczu nieokiełznanej żądzy znieczulającej i zaślepiającej serce".
"W tym miejscu pamięci błagamy Cię, Panie, aby Twój krzyk nie pozwalał nam zasnąć. Niech Twój krzyk, o Panie, zachowa nas od choroby duchowej, którą jesteśmy zawsze zagrożeni jako ludzie: zapomnienia o naszych ojcach, o przeżytych doświadczeniach i cierpieniach" - prosił papież.
Franciszek modlił się: "Panie, niech Litwa będzie światłem nadziei. Niech będzie ziemią pracowitej pamięci, która ponawia zaangażowanie w walce przeciwko wszelkiej niesprawiedliwości".
Wyraził pragnienie, by Litwa krzewiła "twórcze wysiłki w obronie praw wszystkich ludzi, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych i słabych" i była "mistrzynią w godzeniu i harmonizowaniu różnorodności".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.