Nie ma już Akademii Morskiej w Gdyni. Jest uniwersytet. Uniwersytet Morski w Gdyni to nie tylko zmiana nazwy. To kolejny szczebel w rozwoju polskiej uczelni z wielkimi tradycjami morskimi.
Gdyńska uczelnia jest jedynym w Polsce Uniwersytetem Morskim. Po obecnym przekształceniu zwiększa się jej prestiż i ranga jako branżowej uczelni technicznej w Gdyni.
- Na zmianie zyskują przede wszystkim studenci. Większość z nich jest zatrudniana przez zagranicznych armatorów i przedsiębiorców morskich, dla których bardzo liczy się dyplom uniwersytecki. Dla uczelni zmiana oznacza również wyższą pozycję w światowych i europejskich rankingach uczelni wyższych. Dzięki nowej nazwie wyraźniej odróżniamy się od uczelni wojskowych, będącymi akademiami wojskowymi, z którymi często nas mylono. Zyskuje także Gdynia, która ma teraz swój uniwersytet i, jak na miasto morskie przystało, jest to Uniwersytet Morski - mówi prof. Janusz Zarębski, rektor uczelni.
Gdyński uniwersytet ma wieloletnie tradycje szkolenia kadr morskich, które chce kontynuować i rozwijać. Zmiana statusu daje wiele nowych możliwości dydaktycznych i rozwojowych dla uczelni. Nie zmienią się natomiast program kształcenia ani jego wysoka jakość. Jak zapewnia prof. Zarębski, gdyńska placówka nadal będzie kształcić profesjonalne kadry floty handlowej, doceniane przez światowych armatorów.
- Naszym zadaniem jest kształcenie kadr na światowym poziomie poprzez wprowadzenie do programu zagadnień wynikających z oczekiwań rynku. Wykorzystujemy już na szeroką skalę nowe technologie i urządzenia, zgodnie z wymaganiami Światowej Organizacji Morskiej (IMO). Unowocześniamy bazę laboratoryjną i symulatorową. Nasza uczelnia jest w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom rynku morskiego - dodaje rektor Zarębski.
Dobre wykształcenie w nowoczesnej i prestiżowej uczelni dobrze rokuje przyszłym polskim marynarzom. Pomimo światowego kryzysu w gospodarce morskiej absolwenci gdyńskiego uniwersytetu radzą sobie nieźle na trudnym rynku pracy na morzu. Głównie dlatego, że są do niej bardzo dobrze przygotowani i dzięki temu znajdują zatrudnienie u najlepszych armatorów. Dlatego bardzo ważny dla władz szkoły jest rozwój Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, by dostosować go do wymagań dynamicznego rynku i realiów gospodarczych. Potrzebne są nowe kierunki kształcenia i ścisła współpraca z biznesem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.