Raper z Nowej Huty opowiada o krzyżu, w którego obronie stanęli mieszkańcy wzorcowego miasta socjalizmu. Utwór "Memoriał" Tatera poświęcony jest dramatycznym wydarzeniom sprzed 50 lat.
27 kwietnia 1960 roku mieszkańcy Nowej Huty stanęli w obronie krzyża po tym, jak władze, które początkowo zgodziły się na budowę kościoła, nakazały usunięcie symbolu wiary z robotniczej dzielnicy. Doszło wówczas do protestu mieszkańców Nowej Huty, który po kilkunastu godzinach ulicznych walk został późną nocą stłumiony przez milicję i oddziały ZOMO. PRL-owskie władze chciały, żeby Nowa Huta, wzorcowe miasto socjalizmu, była „miastem bez Boga”.
Protest stłumiono, a krzyż został zniszczony. Władze skonfiskowały też 2 mln zł uzbierane przez mieszkańców na budowę kościoła. Po zajściach zatrzymano 493 osoby, w tym 25 kobiet i 50 nieletnich. 147 osób aresztowano. Prowadzono 170 dochodzeń. 87 osób sądy skazały na kary od 6 miesięcy do 5 lat więzienia. 119 osób zostało ukaranych przez kolegia ds. wykroczeń grzywnami, a 4 inne 1-2 miesięcznymi aresztami. Kilkadziesiąt osób zwolniono z pracy. Dziś w miejscu, gdzie dawniej stał krzyż, stoi Pomnik Krzyża Nowohuckiego, zaprojektowany przez krakowskiego artystę rzeźbiarza prof. Stefana Dousę.
Tater postanowił opowiedzieć historię swojego rodzinnego miasta. Partie skrzypiec w "Memoriale" wykonuje koncertmistrz Orkiestry Akademii Beethovenowskiej Marcin Klejdysz. Singiel z piosenką ukazał się 27 kwietnia.