To zaledwie niewielki fragment całego Martyrologium Kościoła Katolickiego czasów sowieckich
W kościele św. Stanisława w Petersburgu odsłonięto memoriał poświęcony 425 katolickim księżom, którzy oddali życie za Chrystusa w czasach reżimu komunistycznego. Uroczystej Mszy z tej okazji przewodniczył ordynariusz moskiewski abp Paolo Pezzi.
Prześladowania Kościoła Chrystusowego, jakie miały miejsce w Rosji sowieckiej w XX w., nie ograniczały się do jednego wyznania. Męczeństwo za wiarę poniosły w obozach i więzieniach setki tysięcy chrześcijan – zarówno prawosławnych, jak i katolików. Wielu z nich zostało rozstrzelanych. Od 2002 r. decyzją Konferencji Katolickich Biskupów Rosji gromadzone są materiały do procesu beatyfikacyjnego nowych katolickich męczenników za wiarę. W roku 2014 procesowi temu nadano tytuł: „Sprawa beatyfikacji czy ogłoszenia męczennikami bp. Antoniego Maleckiego i 14 towarzyszy”.
To właśnie postulator tego procesu, ksiądz Krzysztof Pożarski, był inicjatorem powstania pomnika w kościele św. Stanisława. Tablica pamiątkowa, będąca częścią pomnika – poświęconego w dniu wspólnych modlitw o beatyfikację rosyjskich męczenników – zawiera imiona i nazwiska kapłanów różnych obrządków, którzy całe życie oddali głoszeniu Słowa Bożego, a ponieśli śmierć z rąk bezbożnej władzy sowieckiej. Spis ten – bolesny, lecz jednocześnie chwalebny – to zaledwie niewielki fragment całego Martyrologium Kościoła Katolickiego czasów sowieckich. Odsłonięcie pomnika w Petersburgu odczytać można jako odpowiedź na wezwanie Jana Pawła II, by chronić i strzec pamięć o męczennikach XX w.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.