Belgia: Kościół walczy z nadużyciami

Metropolita Brukseli nie zgadza się z opinią, że jednym z powodów nadużyć jest celibat kapłański: „Po pierwsze dlatego, jak wie każdy z nas, że nadużycia seksualne wobec nieletnich mają miejsce głownie w domu, w rodzinie. Nikomu chyba nie przyszłoby do głowy, by uważać małżeństwo za źródło tego rodzaju zaburzeń. Problemem jest raczej rozwój indywidualnej osobowości. To jeszcze jeden powód, by skoncentrować się na formacji kapłanów. Należałoby bacznie oceniać równowagę uczuciową kandydatów do kapłaństwa” – stwierdza hierarcha. Mówiąc o planach na przyszłość abp Leonard zapowiada zwrócenie jeszcze większej uwagi na ten aspekt formacji przez stworzenie specjalnych zespołów, zajmujących się analizą ich „skłonności, osobowości i równowagi”.

Jeśli chodzi o ofiary nadużyć, to jak przypomina Prymas Belgii, „trzynaście lat temu konferencja episkopatu powołała komisję, do której należy się zwrócić, gdy trzeba zgłosić niewłaściwe zachowanie bądź doznane nadużycie”. Komisja ta „działa samodzielnie, w tym sensie, że przyjmując zgłoszenie działa niezależnie od episkopatu”. Abp Leonard przyznaje, że w ostatnim czasie wzrosła liczba zgłoszeń, dotyczących faktów, które miały miejsce „nawet trzydzieści, czterdzieści czy wręcz pięćdziesiąt lat temu”. Komisja „wzywa ofiary, rzeczywiste lub domniemane, by zgłosiły się bezpośrednio i bezzwłocznie do wymiaru sprawiedliwości, by powiadomić o fakcie”. „Nasza pomoc może mieć tylko charakter moralny, możemy służyć im jedynie wsparciem. Bardzo ważne, aby wysłuchać ofiar. Muszą jednak zgłosić fakt przestępstwa wymiarowi sprawiedliwości. Zalecamy to każdemu, ktokolwiek przychodzi się poskarżyć czy jedynie ujawnić, że padł ofiarą nadużycia. Uważamy to dziś za absolutną konieczność. Przede wszystkim dlatego, że wymiar sprawiedliwości dysponuje środkami, by prowadzić dochodzenie i ustalić prawdę. Po drugie, chcemy uniknąć zarzutów o chronienie winnych czy podejmowanie prób kompromisu”, mówi w wywiadzie dla watykańskiego dziennika Prymas Belgii.