Pięć osób zostało postrzelonych, w tym jedna śmiertelnie, w poniedziałek na jednej z ulic w centrum Denver w stanie Kolorado w środkowej części USA - poinformowała lokalna policja. Co najmniej jeden podejrzany o dokonanie strzelaniny jest na wolności.
Cała czwórka jest hospitalizowana w związku z odniesionymi ranami postrzałowymi.
Najpierw policja informowała, że ranni są w stanie krytycznym, ale później w wiadomości przekazanej na Twitterze zapewniła, że obrażenia "najpewniej nie zagrażają ich życiu" oraz, że osoby te są w stabilnym stanie.
Na razie nie ma więcej informacji na temat okoliczności strzelaniny, która wywiązała się około godziny 16 czasu lokalnego (ok. północy w Polsce) w dzielnicy miasta znanej jako LoDo, gdzie znajdują się hotele, restauracje i wysokie budynki mieszkalne.
Gazeta "Denver Post" cytuje świadka, który powiedział, że zobaczył jednego uzbrojonego mężczyznę, który strzelał z pistoletu do grupy ludzi, po czym wsiadł do samochodu i odjechał.
Na razie nikt nie został zatrzymany. Nie wiadomo, jakie były motywy działania sprawcy napaści.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.