W Katowicach 2 grudnia zaczyna się jedno z najważniejszych na świecie spotkań dotyczących przyszłości gospodarki. Na Światowy Kongres Klimatyczny COP24 przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy osób. Jaki my – Polacy – mamy plan?
Nasza gospodarka stoi na węglu. Coraz mniej na węglu naszym, coraz bardziej na tym zza wschodniej granicy. Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na to, by z węgla zrezygnować. Mamy największy w Unii wzrost gospodarczy, a wzrost wymaga paliwa. Energii. Tymczasem np. energię elektryczną produkujemy w ponad 80 proc. z węgla. Przecież nie wyłączymy elektrowni. Jaki jest zatem pomysł polskiej delegacji na zbliżający się kongres?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.