Wyzwaniem dla nowego prymasa abp Józefa Kowalczyka jest "znalezienie odpowiedniego sposobu funkcjonowania jako duszpasterza" - uważa redaktor naczelny "Więzi" Zbigniew Nosowski.
Zdaniem Nosowskiego, abp Kowalczyk musi też znaleźć właściwą sobie formę komunikowania się z wiernymi.
"Przez długie lata abp Kowalczyk mówił głównie w imieniu papieża, Watykanu, nie mówił we własnym języku" - powiedział PAP Nosowski. Natomiast teraz - jak zaznaczył - "musi zacząć mówić we własnym języku: pasterza, przewodnika, który ma prowadzić polskich katolików".
Nosowski przypomniał, że abp Kowalczyk funkcjonując "przy boku Jana Pawła II mógł się nauczyć jego stylu". "A tego stylu polskiemu Kościołowi bardzo potrzeba" - dodał. Przypomniał, że abp Kowalczyk "tworzył polską sekcję w sekretariacie stanu, przygotowywał wszystkie pielgrzymki, był głęboko zaangażowany w funkcjonowanie pontyfikatu".
Nominacja abp Kowalczyka na prymasa Polski nie była dla Nosowskiego zaskoczeniem. "Abp Kowalczyk od 21 lat był nuncjuszem w jednym kraju i to rodzinnym. I można było przypuszczać, że nominacja dotyczyć będzie Kurii Rzymskiej albo stolicy biskupiej" - powiedział PAP Nosowski
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.