Obustronne podjęcie pozytywnych decyzji inwestycyjnych przez Gaz-System i Energinet oznacza, że inwestorzy zobowiązali się do budowy gazociągu o łącznej długości 900 km. Decyzje zostały ogłoszone w piątek w Warszawie.
"To jest duża satysfakcja, że mogę dziś podziękować za to, że decyzja o inwestycji zapadła. Muszę pochwalić wszystkich, jesteśmy zgodni co do dnia z harmonogramem, zaprojektowanym ponad dwa lata temu. Chciałbym podziękować wszystkim: kolegom z ministerstwa energii i klimatu z Kopenhagi, zarządowi Eneginetu, prezydentowi Dudzie, premier Szydło i Morawieckiemu. Bez ich wsparcia tego projektu by nie było" - powiedział w piątek Pełnomocnik rządu ds.strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Wspomniał też o kluczowej roli MSZ w projekcie i dziękował ministerstwu żeglugi "za życzliwość i współpracę".
Jeszcze przed podjęciem pozytywnej decyzji Energinet podpisał z norweskim operatorem Gassco porozumienie, dotyczące budowy połączenia obydwu systemów. To połączenie umożliwi przepływ gazu z systemu norweskiego, poprzez duński do polskiego.
Gazociągiem Baltic Pipe - od października 2022 r. będzie można będzie sprowadzić rocznie 10 mld m sześć. gazu ziemnego ze złóż na Szelfie Norweskim. Łącznie z dostawami poprzez gazoport, do Polski ma trafić 16-17 mld m. sześć. gazu.
Baltic Pipe składa się z pięciu elementów - połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowy trasy przesyłu gazu przez Danię, budowę tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorski gazociąg z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"