Jose Mourinho został zwolniony z funkcji trenera piłkarzy Manchesteru United - poinformował we wtorek klub. Portugalczyk pracował na Old Trafford od maja 2016 roku. W poprzednim sezonie "Czerwone Diabły" były wicemistrzami Anglii, ale w obecnym grają słabo.
Po 17 kolejkach "ManU" zajmuje dopiero szóste miejsce i ma 19 punktów straty do prowadzącego Liverpoolu. W niedzielę przegrał na wyjeździe z "The Reds" 1:3. Tak kiepskiego startu 20-krotny mistrz Anglii nie miał od 1990 roku.
O zwolnieniu Mourinho zaczęto mówić zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu sezonu. Zespół zawodził, a do tego dochodziły słuchy o konflikcie szkoleniowca z niektórymi piłkarzami, w tym z największą gwiazdą Francuzem Paulem Pogbą.
"Dziękujemy Jose za jego pracę i życzymy mu sukcesów w przyszłości. Nowy, stały szkoleniowiec zostanie wybrany do końca obecnego sezonu" - napisano w oświadczeniu.
Na razie zespół będzie prowadził dotychczasowy asystent Michael Carrick.
Mourinho po raz drugi traci pracę w okresie przedświątecznym. 17 grudnia 2015 roku został zwolniony z Chelsea Londyn. Na pocieszenie otrzyma rekompensatę za zerwany kontrakt w wysokości 30 mln dolarów.
55-letni Portugalczyk to jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców. Jego pierwszym dużym sukcesem było zdobycie z FC Porto Pucharu UEFA w sezonie 2002/03. Rok później triumfował ze "Smokami" w Lidze Mistrzów i stał się niezwykle pożądanym trenerem.
W dorobku ma m.in. trzy tytuły mistrza Anglii z Chelsea, dwa mistrza Włoch z Interem Mediolan, z którym także wygrał Ligę Mistrzów (2009/10). Z Realem Madryt wywalczył mistrzostwo Hiszpanii, a z Manchesterem United triumfował w Lidze Europejskiej (dawny Puchar UEFA).
Tylko raz wytrwał jednak na stanowisku dłużej niż trzy sezony - podczas pierwszego pobytu w Chelsea w latach 2004-08.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.