Sąd w Czarnogórze skazał w sobotę na kary do czterech lat więzienia sześciu byłych żołnierzy Jugosłowiańskiej Armii Ludowej za zbrodnie wojenne na chorwackich jeńcach i cywilach w czasie wojny w Chorwacji w latach 90.
Sędzia Milenka Żiżić poinformowała, że skazani są winni "organizowania od października 1991 do sierpnia 1992 roku tortur na jeńcach i cywilach" wywiezionych z Dubrownika do obozu niedaleko Kotoru, w południowo-zachodniej Czarnogórze. Sąd orzekł kary od 1,5 roku do czterech lat więzienia.
Oskarżeni nie przyznali się do winy, ale sąd uznał za przekonujące zeznania świadków. Pięciu mężczyzn wyjdzie na wolność natychmiast po uprawomocnieniu się wyroku, ponieważ uwzględniono czas spędzony w areszcie. Szósty z oskarżonych, skazany na cztery lata więzienia, przebywa na wolności. Jeden z adwokatów oskarżonych nazwał wyrok politycznym i zapowiedział apelację.
Do obozu niedaleko Kotoru trafiło ok. 300 cywilów i jeńców z oblężonego Dubrownika.
To pierwszy wyrok w procesie o zbrodnie wojenne zasądzony w Czarnogórze, która oderwała się od Serbii w 2006 roku.
Podczas wojny domowej w Chorwacji (1991-1995) pomiędzy armią chorwacką i armią Republiki Serbskiej Krajiny, która była wspierana przez Jugosłowiańską Armię Ludową, zginęło około 20 tys. ludzi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.