82 razy interweniowała na terenie woj. pomorskiego straż pożarna usuwając skutki silnych wiatrów, jakie pojawiły się w regionie w nocy z wtorku na środę. Wiatr osiągający w porywach około 100 km/h ma utrzymywać się w północnej części województwa do czwartku.
O liczbie interwencji poinformował PAP rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej Łukasz Płusa. Jak wyjaśnił, praca strażaków polegała głównie na usuwaniu powalonych przez wiatr konarów drzew. Najwięcej zdarzeń - 16, odnotowano w powiecie wejherowskim, w puckim - 13, w słupskim - 12, a w kartuskim - 10.
Z ostrzeżeń przekazywanych przez gdyńskie Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że silny wiatr będzie wiał w regionie przynajmniej do nocy ze środy na czwartek. Najsilniejsze porywy osiągające prędkość około 100 km/h, występować mają w strefie brzegowej. Wiatr spowodować ma wezbranie wód Bałtyku w tym rejonie.
Współcześnie zamachy na życie tracą charakter przestępstwa i zyskują status prawa.
"Konsultacje się zakończyły, wszystkie szczegóły zostaną podane później".
Słowa Trumpa o konieczności przejęcia przez USA Grenlandii należy traktować poważnie.
Zapobieganie nadużyciom nie jest kocem, którym należy przykryć sytuacje kryzysowe.
W najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.