Staną przed sądem za sprzedaż "pakietów poronnych"
Agnieszka S. i Arkadiusz P. odpowiedzą przed sądem za internetową sprzedaż "pakietów poronnych", na których mieli zarobić co najmniej 130 tys. zł.
Akt oskarżenia przeciwko kobiecie i mężczyźnie skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Agnieszka S. i Arkadiusz P. 147 razy mieli udzielić pomocy w nielegalnym przerywaniu ciąży. Na swojej działalności zarobili co najmniej 130 tys. zł.
Jak poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko, Agnieszka S. i Arkadiusz P. oferowali "pakiety poronne" w portalach internetowych w okresie od stycznia do grudnia 2014 r.
"Pakiety poronne" zawierały środki farmakologiczne, służące do aborcji farmakologicznej. Do "pakietów" dołączona była instrukcja obsługi.
Za pomoc ciężarnej w przerywaniu ciąży, z naruszeniem przepisów, lub za nakłanianie do tego, grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Za nielegalną sprzedaż i uczynienie z niej źródła dochodu oskarżonym grozi do dwóch lat pozbawienia wolności - kara ta może być zwiększona o połowę.
Sikorski: Ukraina potwierdza, że nie ma przeszkód do prowadzenia ekshumacji na jej terytorium
SN: prokurator odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku
Izrael: Nie będziemy tolerować naruszeń zawieszenia broni w Libanie
W Korei Północnej wciąż są chrześcijanie. "To piekło pod gołym niebem"
Komitet Obywatelski zgłosił kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta
Liban: 84 osoby zginęły w sobotnich atakach Izraela
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
