W nocy ze środy na czwartek w Tatrach zaczął wiać halny, przekraczający w porywach prędkość 100 km na godzinę. Z uwagi na silny wiatr wstrzymano kursowanie kolejki linowej na Kasprowy Wierch oraz kolejek krzesełkowych w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym.
Halny przyniósł ocieplenie, a śnieg zaczął szybko topnieć. W czwartek rano termometry w Zakopanem wskazywały 6 stopni Celsjusza. Według prognoz, w przyszłym tygodniu mają jednak w Tatrach wrócić opady śniegu.
Jak informują władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, z powodu silnie wiejącego wiatru na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. W takich warunkach lepiej jest zrezygnować z wypraw, nawet w partie reglowe.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Szlaki powyżej górnej granicy lasu są pozawiewane śniegiem, a ich przebieg w wielu miejscach jest niewidoczny.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.