Brytyjski negacjonista Holokaustu David Irving prawdopodobnie nie będzie mógł wjechać na teren Polski w związku z tym, że prezentowane przez niego opinie są niedopuszczalne z punktu widzenia polskiego prawa - poinformował w piątek szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Szef polskiej dyplomacji został zapytany o stanowisko rządu w związku z planami przyjazdu do Polski brytyjskiego historyka, negacjonisty Holokaustu Davida Irvinga na piątkowej konferencji prasowej.
Czaputowicz podkreślił, że "idee oraz opinie" prezentowane przez Irvinga są niedopuszczalne z punktu widzenia polskiego prawa. "W związku z tym ta osoba, jeżeli zechce przyjechać w celu prezentowania takich opinii, nie zostanie przyjęta w Polsce. Taka będzie decyzja naszego rządu, już podjęliśmy pewne kroki w tej kwestii" - poinformował szef MSZ.
Wcześniej o niezezwalanie na przyjazd brytyjskiego negacjonisty zaapelował do władz Polski minister ds. diaspory i oświaty Izraela Naftali Bennett. Irving planował odbyć we wrześniu dziewięciodniową podróż po Polsce.
Irving o wyjeździe do Polski informuje na swojej stronie internetowej. Udział w podróży z nim kosztuje 3650 USD. Brytyjczyk planuje odwiedzić m.in. dawne niemieckie nazistowskie obozy zagłady w Treblince, Sobiborze, Bełżcu oraz Majdanku.
Irving jest autorem opinii, iż komory gazowe w Auschwitz to kłamstwo. W przeszłości sądy w Wielkiej Brytanii i Austrii uznały go za winnego negowania Holokaustu; w Austrii spędził za to 13 miesięcy w więzieniu.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.