Jedna z największych atrakcji Małopolski, czyli spływ przełomem Dunajca w Pieninach, rusza po zimowej przerwie w poniedziałek 1 kwietnia. Flisacy od tego roku proponują zakup biletów w biletomatach i przez Internet.
"Tradycyjnie rozpoczynamy spływ Dunajcem od 1 kwietnia. Jesteśmy już po odbiorze technicznym łodzi i koryta rzeki. Na początek po Dunajcu będziemy pływać 70 łodziami, a w największym sezonie turystycznym, czyli od początku maja przez całe wakacje, będziemy mieli do dyspozycji pełną flotę, czyli 250 łodzi" - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich Jerzy Regiec.
"Komisja składająca się z przedstawicieli żeglugi śródlądowej z Krakowa i z flisaków stwierdziła, że koryto Dunajca jest odpowiednio przygotowane do przeprowadzenia spływów, a poziom wody jest odpowiedni" - dodał Regiec.
W tym roku za bilet zapłacimy o 2 zł więcej. Osoba dorosła za spływ krótszym szlakiem do Krościenka zapłaci w sezonie niskim 55 zł, a w miesiącach wakacyjnych 57 zł. Za spływ dłuższą trasą do Krościenka trzeba będzie zapłacić odpowiednio 69 zł i 71 zł. Dzieciom do lat dziesięciu przysługują bilety ulgowe. Flisacy oferują też specjalne ceny dla grup zorganizowanych.
Bilety będzie można kupić bez stania w kolejce przez Internet lub w biletomatach zlokalizowanych na zakopiańskich Krupówkach i przy zaporze na Dunajcu w Niedzicy, koło zamku.
Flisacy spodziewają się udanego sezonu.
"Sądząc po zapytaniach o spływ i licznych telefonach do nas, będzie to bardzo udany sezon, o ile dopisze nam pogoda. Prognozy są optymistyczne. W ubiegłym roku mieliśmy bardzo dobry sezon turystyczny, drugi pod względem frekwencji w historii stowarzyszenia flisaków. Odwiedziło nas 327 tys. turystów. Lepszy pod względem frekwencji był 2016 r. z uwagi na Światowe Dni Młodzieży. Wówczas z naszych usług skorzystało 336 tys. osób" - powiedział PAP Regiec.
Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich organizuje spływy od 1934 r., ale pierwsze spływy turystyczne organizowano tu już w połowie XIX wieku.
Spływ przełomem Dunajca na drewnianych tratwach rozpoczyna się w Sromowcach-Kątach i ma dwa warianty: krótszy - do Szczawnicy i dłuższy - do Krościenka. Trasa do Szczawnicy ma 18 km, a jej pokonanie zajmuje 2 godziny i 15 minut. Spływ do Krościenka trwa 2 godziny i 45 minut i jest o pięć kilometrów dłuższy.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.