Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy zakończyła we wtorek liczenie głosów z elektronicznych protokołów z drugiej tury wyborów prezydenckich, która odbyła się w niedzielę. Ich zwycięzca, showman Wołodymyr Zełenski, otrzymał 73,22 proc. poparcia.
Jest to najwyższy wynik w historii wyborów prezydenta Ukrainy. Na konkurenta Zełenskiego, urzędującego szefa państwa Petra Poroszenkę zagłosowało 24,45 proc. wyborców.
Frekwencja wyborcza wyniosła 61,37 proc. Karty do głosowania wydano ponad 18,4 mln osób. Zgodnie z oficjalnymi danymi Ukraina ma ponad 42 mln mieszkańców.
Obecnie CKW ma jeszcze podliczyć oryginalne protokoły z okręgów wyborczych, po czym do 4 maja powinna ogłosić oficjalne wyniki wyborów. Nowy prezydent powinien być zaprzysiężony w ciągu 30 dni od opublikowania oficjalnych wyników w prasie rządowej.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której uczestniczyło 39 kandydatów, odbyła się 31 marca. Najwięcej głosów otrzymali w niej Zełenski i Poroszenko - aktor 30,24 proc., a prezydent 15,95 proc.
Poprzednie, przedterminowe wybory prezydenckie, które rozpisano po obaleniu zbiegłego do Rosji prezydenta Wiktora Janukowycza, odbyły się w maju 2014 roku. Już w I turze zwyciężył wówczas Poroszenko, zdobywając 54,7 proc. głosów. Drugi wynik uzyskała wówczas była premier Julia Tymoszenko, na którą głosowało 12,81 proc. uczestników wyborów.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.