Malaria wciąż stanowi śmiertelne zagrożenie dla ponad połowy ludności świata. Choroba ta obecna jest w 97 krajach. Co roku z powodu malarii umiera ponad 430 tys. ludzi, w tym ćwierć miliona dzieci. W Malawi rozpoczęto właśnie pierwszą na świecie eksperymentalną kampanię szczepień przeciwko malarii.
Malaria chociaż jest chorobą, której można zapobiegać i skutecznie ją leczyć wciąż zbiera na świecie śmiertelne żniwo. Najbardziej zagrożonymi regionami jest Afryka Subsaharyjska, a także Azja, Ameryka Łacińska i Oceania. Najwięcej ofiar jest wśród dzieci poniżej piątego roku życia, które mają najsłabsze organizmy. Szacuje się, że średnio co trzy minuty jedno dziecko umiera z powodu powikłań związanych z malarią. Skuteczną profilaktyką jest stosowanie moskitier, jednak nie wszyscy mieszkańcy globu mają do nich dostęp.
Do tej pory nie było skutecznej i ogólnodostępnej szczepionki przeciwko tej chorobie. Stąd duże nadzieje wiązane są z eksperymentalną szczepionką, która dzięki Światowej Organizacji Zdrowia jest właśnie udostępniana w Malawi. Kolejne kraje, gdzie zostaną przeprowadzone szczepienia, to Ghana i Kenia. Szczepionka została wyprodukowana po 30 latach badań laboratoryjnych. Jej zadaniem jest takie „wytrenowanie” systemu odpornościowego, by był w stanie skutecznie zwalczać roznoszone przez komary pasożyty wywołujące malarię.
25 kwietnia obchodzony był Światowy Dzień Walki z Malarią.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.