Orędzie pokoju i pojednania dla Cypru i Bliskiego Wschodu, dialog z prawosławiem, umocnienie wspólnoty katolickiej - były głównymi motywami zakończonej dzisiaj wizyty apostolskiej Benedykta XVI na Cypr. Papież przybył tam jako pielgrzym „śladami wspólnych ojców w wierze, świętych Pawła i Barnaby”. Wizyta miała też wymiar historyczny, gdyż po raz pierwszy Biskup Rzymu odwiedził ten kraj.
Papież wręczył patriarchom Kościołów wschodnich i biskupom Instrumentum laboris Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu, które odbędzie się w październiku br. Była to 16. podróż zagraniczna w czasie jego pontyfikatu i pierwsza do kraju, w którym większość mieszkańców stanowią prawosławni. W dniach 4-6 czerwca Ojciec Święty poza krótkim pobytem w Pafos, większość czasu spędził w stolicy Republiki Cypru - Nikozji.
W cieniu konfliktu i śmierci biskupa
Była to trudna wizyta, gdyż region ten od lat pogrążony w stanie permanentnego kryzysu, który w przeddzień przybycia papieża silnie się zaostrzył poprzez krwawą akcję komandosów izraelskich na konwój z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Potem doszła jeszcze tragiczna śmierć bp. Luigiego Padovese - przewodniczącego episkopatu tureckiego, która przypomniała o innych zabójstwach katolickich kapłanów w tym kraju dokonanych w ostatnich latach przez islamskich fundamentalistów.
Osobę zamordowanego biskupa papież wspomniał już na pokładzie samolotu w rozmowie z dziennikarzami. - Zabójstwo bp. Luigiego Padovese nie może być przypisywane Turcji ani też Turkom, nie powinno rzucać jakiegokolwiek cienia na dialog z islamem – powiedział papież. Po raz drugi oddał mu hołd w czasie ceremonii wręczenia dokumentu Instrumentum laboris, w którego opracowanie był zaangażowany bp Padovese. Przypomniał jego zaangażowanie na rzecz wzajemnego zrozumienia w środowisku międzyreligijnym i kulturowym oraz na rzecz dialogu między Kościołami. - Jego śmierć jest wyraźnym przypomnieniem powołania, które jest udziałem wszystkich chrześcijan, aby byli w każdej okoliczności odważnymi świadkami wszystkiego tego, co dobre, szlachetne i słuszne – powiedział Ojciec Święty.
W rozmowie z dziennikarzami wspomniał także o izraelskim ataku zachęcając wszystkich „do cierpliwości, do odwagi rozpoczęcia wszystkiego od nowa”. - Istnieje niebezpieczeństwo, że zabraknie cierpliwości i woli dążenia do pokoju. Tymczasem każdego dnia powinniśmy naśladować Boga w jego cierpliwości – zaznaczył papież.
Pokój i pojednanie
Pokój i pojednanie były leitmotivem wielu wystąpień papieża. Dotyczyły one nie tylko podzielonej od 1974 r. wyspy na Republikę Cypryjską, uznawaną przez społeczność międzynarodową i członka Unii Europejskiej, oraz samozwańczą Turecką Republikę Cypru Północnego, ale także Bliskiego Wschodu. Najmocniej papieski apel o pokój i pojednanie zabrzmiał 6 czerwca w Pałacu Sportu w Nikozji w czasie ceremonii wręczenia Instrumentum laboris. - Ponawiam mój osobisty apel o pilne i skoordynowane działania międzynarodowe w celu rozwiązania napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Ziemi Świętej, zanim te konflikty doprowadzą do większego rozlewu krwi – powiedział Benedykt XVI. Wyraził nadzieję, że w coraz większym stopniu będą przestrzegane prawa chrześcijan, w „tym prawo do wolności wyznania i wolności religijnej” i że nigdy więcej nie będą oni cierpieć jakiejkolwiek dyskryminacji.
Papież mówił także o warunkach, jakie należy spełnić przy rozwiązywaniu konfliktów. Na spotkaniu z przedstawicielami władz cywilnych Cypru i korpusu dyplomatycznego w Nikozji 5 czerwca papież wezwał do krzewienia prawdy moralnej w świecie polityki i dyplomacji na szczeblu krajowym i międzynarodowym. Apelował do polityków i dyplomatów o budowanie relacji z innymi, opartych na prawdzie, uczciwości i szacunku. – W krajach o delikatnej sytuacji politycznej, takie uczciwe i otwarte relacje osobiste mogą być początkiem znacznie większego dobra dla całych społeczeństw i narodów. Pozwólcie, że zachęcę was wszystkich tu dzisiaj obecnych, abyście wykorzystywali dane wam możliwości czy to na poziomie osobistym, czy też instytucjonalnym, do budowania takich relacje i krzewili w ten sposób większe dobro ogółu narodów oraz prawdziwe dobro tych, których reprezentujecie – powiedział Benedykt XVI.
Podzielony Cypr
Odnośnie do oczekiwań części Cypryjczyków odnoszących się do podziału wyspy papież wykazał się ogromnym talentem dyplomatycznym. Nie potępił jednoznacznie tureckiej okupacji północnej części wyspy i nie wezwał Turków do zwrotu zagrabionych i zniszczonych kościołów i monasterów.
O dramacie podziału, plądrowaniu i systematycznym niszczeniu dziedzictwa chrześcijańskiego w północnej części Cypru wspominał prezydent kraju już podczas powitania na lotnisku w Pafos. Do tego problemu odniósł się także prawosławny arcybiskup Cypru - Chryzostom II podczas spotkania ekumenicznego 4 czerwca w Pafos, kiedy mówił, że od 1964 r. Turcja „okupuje 35 proc. terytorium” Cypru, wprowadzając plan czystki etnicznej. Osiedla tu przybyszów z Anatolii, zmieniając proporcje demograficzne. Nadaje tureckie nazwy historycznym miejscom na Cyprze i bezlitośnie niszczy budowle kościelne, by zatrzeć grecką tożsamość kulturową i religijną wyspy. Powoduje to cierpienia chrześcijan, których prawa są brutalnie deptane. Chryzostom II poprosił Benedykta XVI o pomoc w ochronie niszczonego dziedzictwa chrześcijańskiego i kulturowego Cypru.
Odpowiedzią papieża na te oczekiwania były słowa podczas pożegnania na lotnisku w Larnace: „Nocując w tych ostatnich dniach w nuncjaturze apostolskiej, która znajduje się w strefie buforowej, pod kontrolą Narodów Zjednoczonych, mogłem osobiście zobaczyć coś z owego bolesnego podziału wyspy, jak również uświadomić sobie stratę znaczącej części dziedzictwa kulturalnego, które należy do całej ludzkości. Mogłem też wysłuchać Cypryjczyków z Północy, którzy chcieliby wrócić w pokoju do swych domów i do swych miejsc kultu i jestem głęboko poruszony ich prośbami. Prawda i pojednanie, wraz ze wzajemnym szacunkiem, jest najpewniejszą podstawą pokojowej przyszłości tej wyspy oraz stabilności i dobrobytu wszystkich jej mieszkańców. Wiele dobra udało się osiągnąć w tym zakresie w ostatnich latach poprzez rzeczowy dialog, ale wiele pozostaje jeszcze do zrobienia, aby przezwyciężyć podziały”.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.