Rafał Bulowski i Damian Czerniak przyjęli święcenia kapłańskie z rąk abp. Grzegorza Rysia.
Rafał Bulowski urodził się w Pawłowicach k. Leszna jako drugie z ośmiorga rodzeństwa. Drogę jezuity wybrał dopiero po licencjacie. Studiował w Gdańsku, w Akademii Ignatianum w Krakowie, a przez dwa lata w Collegium Bobolanum w Warszawie, gdzie odkrył miłość do młodzieży greckokatolickiej. Obecnie uczy się w Pontificio Instituto Orientale w Rzymie.
Damian Czerniak pochodzi z Lublina. Jest najmłodszy z rodzeństwa. Po maturze wybrał KUL, jednak po roku nauki wstąpił do nowicjatu w Gdyni. Studia kontynuował w Akademii Ignatianum w Krakowie. Pracował w Lyonie, gdzie edukował francuską dziatwę. Obecnie kontynuuje studia w USA, gdzie posługuje wśród dzieci i młodzieży.
Obrzęd święceń w sanktuarium przy ul. Rakowieckiej rozpoczął się przedstawieniem kandydatów przez prowincjała jezuitów o. Tomasza Ortmanna SJ.
- To, co przed chwilą zostało o was powiedziane, napompowało was. I rodzina urosła. A zaraz będzie moment, że będziecie leżeć na ziemi. I powinniście się tak ułożyć, by wbić się w posadzkę, by was w ogóle nie było widać. Po co? By doświadczyć łaski, która z tego leżenia was podźwignie - tłumaczył w komentarzu metropolita łódzki.
Zapewnił, że w posłudze kapłańskiej nie są ważne fakultety i kompetencje, a niesienie ludziom doświadczenia Boga działającego w życiu. Nawiązał też do czytanego Drugiego Listu św. Pawła do Koryntian, gdzie Szaweł chlubi się ze swoich słabości, gdyż w nich jest mocny Bogiem. - Jesteście kompetentni, jesteście ekspertami od wielu spraw, ale życzę wam, by przyśnił się wam św. Paweł i powiedział: „Oszaleli!” - mówił.
Metropolita łodzi przypomniał też tekst ks. Tischnera „Maleńkość i jej mocarz”. - Ksiądz Tischner czytał przed śmiercią „Dzienniczek” św. Faustyny. Uderzył go tam fragment, w którym siostra mówi Jezusowi, że chciałaby wziąć Jego cierpienia na siebie, a Jezus jej odpowiada, że tego zrobić nie może. To jest lekcja dla nas. Nie musisz zmagać się z tym, czego nie możesz zrobić. Nie możesz żyć za drugiego. Nie możesz podjąć za niego decyzji - tłumaczył.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.