„Kościół odczuwa dziś na sobie nieustanna presję informacyjną, tzw. czarny PR” – powiedział kierownik wydziału informacyjnego Patriarchatu Moskiewskiego Władimir Legojda. Jeśli będziemy to biernie obserwować, Kościół zostanie zatopiony w kłamstwie i brudzie” – dodał Legojda.
Przedstawiciel Patriarchatu zachęcił chrześcijan do prawidłowego odczytania pojęcia public relations. „Jeżeli pod tym pojęciem kryje się solidna praca, która naświetla działalność Kościoła, to bez wątpienia taka praca potrzebna jest już dziś” – ocenił.
Szef Wydziału Informacyjnego Patriarchatu Moskiewskiego podkreślił również, że Kościół obecnie stał się celem złego PR-u, którego inicjatorzy „rzadko grają fair, natomiast często stosują czarne technologie”.
„Uważam, że nie powinniśmy rozumieć PR jako formowania lub nakręcania określonego wizerunku Kościoła. Warto pamiętać, że Kościół jest nośnikiem Prawdy, a Prawda jak i Chrystus, nie potrzebują image’u” – powiedział Władimir Legojda.
Szef wydziału informacyjnego patriarchatu moskiewskiego wyraził też przekonanie, że misja Kościoła kieruje się innymi zasadami niż reklama komercyjna. Atutem tej misji ma być profesjonalizm oparty na prawdzie i skuteczności.
Władimir Legojda jest przewodniczącym Wydziału Informacyjnego Patriarchatu Moskiewskiego, który ponad rok temu założył patriarcha Cyryl. Jest również dziekanem Wydziału Dziennikarstwa Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych oraz redaktorem naczelnym popularnego wśród młodzieży prawosławnej pisma i portalu internetowego "Foma".
35-letni Legojda jest pierwszą od 1917 roku osobą świecką, która kieruje jedną ze struktur Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.