Pątnicy wyruszyli na szlak z Kętrzyna. Do Wilna dojdą 15 lipca.
Tradycyjnie już pielgrzymka rozpoczęła się Mszą św. w bazylice św. Jerzego w Kętrzynie. Po wspólnym śniadaniu i błogosławieństwie na drogę pątnicy ruszyli do Ostrej Bramy.
- Pielgrzymka to droga, droga chrześcijańskiego życia. Upraszczając, możemy powiedzieć, że przez całe swoje życie jesteśmy w drodze, a pielgrzymka jest jednym z tych etapów, który pozwala nam się utrzymać na drodze prowadzącej nas w dobrym kierunku. Na pielgrzymkę wybieramy się z różnych powodów, mamy swoje intencje, jesteśmy różni, ale wszyscy mamy wspólny cel - przyjść do Jezusa, do Matki Bożej, powierzyć Im swoje życie. To również jest cel, dla którego wybieramy się w drogę: te kilka czy kilkanaście dni na szlaku, z podejmowanym trudem, przemyśleniami pozwalają nam zrozumieć, że w życiu tak naprawdę niewiele nam potrzeba, tylko życzliwych ludzi dookoła siebie i zawierzenia się Bogu - mówi ks. Jarosław Dobrzeniecki, dyrektor warmińskich pieszych pielgrzymek.
Pielgrzymka do Wilna odbywa się już po raz 29., w tym roku pod hasłem: "W mocy Bożego Ducha". - Rozważamy rolę Ducha Świętego w Kościele, w życiu każdego z nas, zastanawiamy się, jak dobrze wykorzystać wszystkie dary, jakie od Niego otrzymujemy - tłumaczy ks. Dobrzeniecki.
aktualna ocena | 1,0 |
głosujących | 33 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Papieski jałmużnik po raz dziesiątypojechał do naszego ogarniętego wojną sąsiada.
Niepokój budzą zapowiedzi redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie.
Sąd ws. prowokacji wobec ks. Popiełuszki chce przesłuchać zastępcę dyr. Departamentu IV MSW
Decyzja wywołała oburzenie wśród części lokalnej społeczności.
Nabożeństwo drogi krzyżowej znane w dzisiejszej formie - 14 stacji - sięga XVII w.
Ich strata wyniosła ponad 2 mld zł, a zysk pozostałych 475 mln zł.