Co najmniej 16 górników zginęło w czwartek w wyniku wybuchu, do którego doszło w kopalni węgla na północnym-zachodzie Kolumbii - poinformował prezydent Alvaro Uribe. Ok. 70 górników zostało uwięzionych, jednak szanse na ich uratowanie są bardzo małe.
"Szczerze mówiąc, nie ma wiele nadziei, praktycznie żadnej, ale lepiej zaczekać, aż operacja ratunkowa się zakończy" - powiedziała w miejscowym radiu przedstawicielka krajowych służb antykryzysowych Luz Amanda Pulido.
"Informacje, którymi dysponujemy, mówią o wybuchu tej nocy w kopalni San Fernando w gminie Amaga. 72 górników jest nadal uwięzionych" - dodała Pulido.
Według wstępnych ustaleń do wybuchu doszło z powodu wysokiego stężenia metanu.
Na Bliskim Wschodzie napięcia wokół Hamasu i izraelskiego ataku w Katarze.
W obliczu zagrożeń, jakie pojawiają się w naszym kraju warto wiedzieć jak postępować.
Ograniczenia dotyczą strefy od poziomu ziemi do ok. 3 km w górę.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.
Do szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej.