Policjanci odnaleźli 12-letniego autystycznego Stevena, który w środę wyszedł z domu w Świętochłowicach. Chłopiec przebywał w hostelu w Bielsku-Białej razem ze swoimi znajomymi, jest cały i zdrowy – podała w piątek wieczorem śląska policja.
"Steven przebywał w hostelu na terenie Bielska-Białej razem ze swoimi kompanami -18-letnią dziewczyną i 16-latkiem z Zabrza. Kiedy policjanci odwiedzili ich kryjówkę, byli mocno zaskoczeni" – podała policja na Facebooku.
Do odnalezienia chłopca doszło dzięki współpracy policjantów ze Świętochłowic, Bielska-Białej, Zabrza oraz wydziałów kryminalnego i cyberprzestępczości komendy wojewódzkiej w Katowicach.
12-latek w środę wyszedł z domu. Po raz ostatni był widziany w czwartek w Katowicach w towarzystwie koleżanki i kolegi, z którymi odnaleziono go w hostelu.
W piątek śląska policja zamieściła zdjęcie i rysopis chłopca; prosiła o kontakt wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.