Kościół na Filipinach nie ustaje w sprzeciwie wobec wprowadzenia do szkół przedmiotu wychowanie seksualne.
rogramem tamtejszego ministerstwa edukacji ma zostać objętych pilotażowo 80 szkół podstawowych i drugie tyle średnich (79). Jak poinformował przewodniczący Konferencji Episkopatu Filipin, biskupi zamierzają skonsultować się z prawnikami i doradcami na temat ewentualnego podważenia legalności decyzji władz oświatowych. Bp Nereo Odchimar dodał, że odchodzący rząd, wbrew ustaleniom, nie konsultował swojej decyzji z Kościołem, który teraz zamierza jasno przedstawić swoje stanowisko.
Filipińskie ministerstwo edukacji ze swej strony stara się zbagatelizować problem. Jego przedstawicielka, Mona D. Valisno zapewniła, że program wychowania seksualnego ma charakter ściśle naukowy i nie godzi w wartości chrześcijańskie, a te jego fragmenty, które kwestionuje Kościół, mogą zostać usunięte. Wyraziła też gotowość do spotkania się w najbliższym czasie z episkopatem.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."