Wyniki badań wody z próbek pobranych w piątek wieczorem oraz sobotę rano, wskazują, że woda uzdatniona, która trafia do miejskiej sieci wodociągowej w Płocku, nie wykazuje przekroczeń w zakresie monitorowanych parametrów jakościowych – podały Wodociągi Płockie.
PŁOCK
Jak zaznaczono w komunikacie opublikowanym w sobotę przed południem na stronie internetowej Wodociągów Płockich, "parametry mikrobiologiczne" wody są jeszcze w trakcie badań.
Przytaczając informację Wodociągów Płockich, płocki urząd miasta podał w sobotę przed południem, że "najnowsze wyniki badań wody przeprowadzone przez akredytowane laboratorium Wodociągów Płockich potwierdzają, że woda dostarczana mieszkańcom jest dobrej jakości".
"Wyniki badań wody z godz. 22.00 z dnia 30 sierpnia 2019 r. oraz z godz. 7.00 z dnia 31.08.2019 r. potwierdzają, że woda uzdatniona podawana do miejskiej sieci wodociągowej nie wykazuje przekroczeń w zakresie monitorowanych parametrów jakościowych, określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Parametry mikrobiologiczne w trakcie badań" – podały Wodociągi Płockie.
W komunikacie przypomniano, że "woda przeznaczona do spożycia przez ludzi jest systematycznie badana przez akredytowane laboratorium badawcze Wodociągów Płockich, jak również kontrolowana przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i oceniana przez Instytucję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego".
W piątek przed południem do Płocka dotarła Wisłą fala ścieków z Warszawy po awarii kolektorów tamtejszej oczyszczalni "Czajka". "Badania wody przeprowadzone przez Wodociągi Płockie oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Płocku wskazują, że woda w sieci wodociągu płockiego jest zdatna do spożycia" - zapewnił w wydanym w piątek po południu komunikacie Urząd Miasta Płocka.
W czwartek odbyło się w Płocku posiedzenie wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego w związku z awarią w Warszawie kolektorów oczyszczalni ścieków "Czajka". Uczestniczyli w nim m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski oraz wojewoda Zdzisław Sipiera. Na posiedzeniu tym przyjęto pięć rekomendacji, które będą wdrażane przez odpowiednie instytucje i służby. Oprócz zwiększonej liczby badań wody, zwłaszcza w jej ujęciach, chodzi m.in. o lokalizację i badanie miejsc na Wiśle, gdzie mogą się kumulować zastoiny osadów niesionych przez rzekę z zanieczyszczeniami.
Wojewódzki zespół zarządzania kryzysowego zaapelował również, aby do odwołania nie korzystać z kąpieli ani z innych form rekreacji nad Wisłą, którą od Warszawy na północ spływa fala ścieków. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przed zanieczyszczeniem wiślanej wody ostrzegł także wędkarzy i rolników.
O awarii kolektora, dostarczającego ścieki do stołecznej oczyszczalni "Czajka", poinformowano w środę. Według resortu środowiska, do Wisły wpływa 260 tys. metrów sześc. ścieków na dobę. Po informacji o awarii mieszkańcy Płocka kupują więcej niż zazwyczaj butelkowanej wody mineralnej.
W Płocku 60 proc. wody dostarczanej mieszkańcom pochodzi z Wisły – jest ona uzdatniana poprzez koagulację i ozonowanie, a 40 proc. ze studni głębinowych. Prezydent miasta Andrzej Nowakowski zapewnił jeszcze w czwartek, że Wodociągi Płockie są przygotowane na sytuację, gdyby okazało się, że ścieki spływające Wisłą od strony Warszawy pogorszyły w Płocku jakość wody czerpanej z rzeki.
W piątek rano w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym uczestniczył m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Po posiedzeniu szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że przedstawiono władzom stolicy propozycję pomocy polegającej na zbudowaniu alternatywnego rurociągu, którym będą tłoczone ścieki z lewobrzeżnej do prawobrzeżnej Warszawy, aby następnie trafiły do oczyszczalni ścieków "Czajka".
Na następnej stronie doniesienia z Warszawy
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.