Katolicki zakonnik przyznał się do zabójstwa księdza i zakonnicy z podziemnego Kościoła katolickiego w Chinach - poinformowały w piątek chińskie media państwowe.
43-letniego Zhanga Wenpinga zatrzymano w czwartek w stolicy Mongolii Wewnętrznej, Hohhot - informuje agencja Xinhua, powołując się na rzecznika milicji w mieście Wuhai, gdzie znaleziono ciała zamordowanych.
Agencja nie informuje o motywach zbrodni.
Zhang Wenping także należał do podziemnego Kościoła katolickiego - poinformował ksiądz Zhang Pengyao z oficjalnego Kościoła, potwierdzając fakt zatrzymania.
Ciała księdza Zhanga Shulaia i zakonnicy Wei Yanhui znaleziono w Wuhai, gdzie pracowali. Leżeli zasztyletowani w kałuży krwi w przytułku na terenie należącym do miejscowego kościoła.
Komunistyczny rząd Chin zezwala wyłącznie na przynależność do oficjalnego Kościoła, ale wielu katolików jest członkami niezarejestrowanych zgromadzeń. Takie "domowe Kościoły" są nękane przez władze.
Szacuje się, że do nieoficjalnych Kościołów w Chinach należy co najmniej 60 mln wiernych, a do Kościoła oficjalnego około 20 mln - twierdzą naukowcy i działacze katoliccy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.