Ksiądz-kibic odprawił mszę i...
Robienie cyrku ze Mszy Świętęj przez księdza Vlaara nie pomogło Holendrom. Na zdjęciu: załamany Wesley Sneijder z drużyny holenderskiej po przegranej z Hiszpanią. PETER KLAUNZER/PAP/EPA

Ksiądz-kibic odprawił mszę i...

Komentarzy: 3
PAP

publikacja 16.07.2010 12:57

Ksiądz Paul Vlaar w holenderskiej miejscowości Obdam odprawił w niedzielę przed finałem piłkarskich mistrzostw świata nietypową mszę. Ubrany był w pomarańczową sutannę, a kościół przyozdobił flagami. Biskup, któremu duchowny podlega, postanowił go zawiesić.

To nie były jedyne "atrakcje", jakie ksiądz zapewnił mieszkańcom niespełna siedmiotysięcznego Obdam. Vlaar - stojąc przed ołtarzem - odgrywał rolę bramkarza, gdy jeden z parafian kopnął piłkę.

Takie postępowanie nie spodobało się biskupowi diecezji haarlemsko-amsterdamskiej

"Taka msza nie jest odpowiednia dla świętej natury Eucharystii" - uzasadnił decyzję o zwieszeniu bp Jozef Marianus Punt.

Jego reakcja nie spodobała się mieszkańcom Obdam, wśród których ksiądz Vlaar cieszy się olbrzymią popularnością.

"Jesteśmy zszokowani i rozczarowani" - powiedział wiceprzewodniczący rady parafialnej Win Bijman.

W finale mundialu Holandia 0:1 uległa Hiszpanii.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama