Kard. Agostino Vallini zarządził spis księży pracujących w diecezji Rzymu. Chodzi głównie o kapłanów spoza Unii Europejskiej
Papieski wikariusz na diecezję Rzymu chce w ten sposób uporządkować ich status i sprawdzić, czy na pewno realizują cel, w jakim przybyli do Wiecznego Miasta. Nie ma to w żadnej mierze ograniczyć liczby cudzoziemskich kapłanów pracujących w wielu rzymskich parafiach, choć tak właśnie komentowały ją niektóre włoskie media.
Pobyt księży spoza Unii jest zawsze ograniczony w czasie np. studiami. Spis ma zapobiec wszelkim nadużyciom, dlatego też każdy z księży musi przedstawić obecnie w wikariacie list od swego ordynariusza poświadczający powód jego przyjazdu do Włoch. Bywały bowiem przypadki, że na parafiach przyjmowano kapłanów bez takiego poświadczenia, co mogło tworzyć pewne problemy. Chodzi też o to, by po zakończeniu studiów duchowni wracali do swych rodzimych diecezji, nie przedłużając bezpodstawnie swego pobytu.
Księża spoza Unii, którzy zamierzają studiować np. na papieskich uczelniach, by otrzymać wizę i pozwolenie na pobyt, muszą mieć specjalne zaświadczenie wydane przez wikariat Rzymu, potwierdzające ich proweniencję i prawdziwość motywu przyjazdu. Obecnie na terenie diecezji rzymskiej pracuje 1935 kapłanów z zagranicy w stosunku do 1230 Włochów.
Jak twierdzą, żadna z polskich kopalń nie jest w stanie spełnić tych norm.
Zmusił astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do schronienia się w statku kosmicznym.
Egipt i ZEA są skłonne do udziału w powojennym systemie bezpieczeństwa w Strefie Gazy
Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
na wniosek bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej.