Stowarzyszenie Twoja Sprawa zaprezentowało projekt przepisów mających skuteczniej chronić dzieci przed pornografią. Prace zespołu roboczego trwały od listopada 2018 roku.
Przepisy mają na celu ochronę dzieci i nie zakazują udostępniania pornografii osobom dorosłym. Część rozwiązań projektu – jak poinformowali w środę jego autorzy – opiera się na postulatach wyrażonych m.in. w nowej dyrektywie o audiowizualnych usługach medialnych, którą Polska będzie musiała implementować do września 2020 r.
Chodzi przede wszystkim o nałożenie na dostawców pornografii obowiązku wdrożenia skutecznych narzędzi weryfikacji wieku.
Projekt zawiera definicję tzw. kwalifikowanych treści pornograficznych, ustanawia instytucję współregulatora, w którego ramach mają być reprezentowane różne organizacje chroniące dzieci, organizacje przedsiębiorców i podmioty zajmujące się ochroną prawa do prywatności. Rolą współregulatora – jak podano – będzie m.in. wskazywanie, które podmioty naruszają przepisy i wnioskowanie o podjęcie działań przez odpowiedni organ regulacyjny.
Najważniejszą częścią prac zespołu było – jak akcentuje członek zarządu Stowarzyszenia Twoja Sprawa Urszula Sowińska – wypracowanie najbardziej skutecznych narzędzi ochrony dzieci przy uwzględnieniu takich wartości, jak wolność gospodarcza, prawo do prywatności czy swoboda wypowiedzi.
STS podkreśla, że pornografia może mieć bardzo negatywny wpływ na dzieci i młodzież. Dostępne badania potwierdziły, że korzystanie z pornografii przez dzieci i młodzież może prowadzić nie tylko do uzależnienia, ale także do dysfunkcji seksualnych.
Stowarzyszenie, powołując się na badania Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej na grupie ponad 10 tys. uczniów w wieku od 14 do 16 lat, wskazuje, że 10,2 proc. chłopców w tej grupie wiekowej ogląda pornografię od 3 do 5 razy w miesiącu, prawie 10 proc. robi to od sześciu do 10 razy w miesiącu, niemal 11 proc. od 11 do 30 razy w miesiącu, a co najmniej raz dziennie ogląda ją aż 11,3 proc. chłopców. Pornografię oglądają także dziewczynki, ale rzadziej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.