W poniedziałek otwarto po dla ruchu tranzytowego główną trasę autostradowej obwodnicy Częstochowy, w ciągu autostrady A1.Pełną funkcjonalność mają dwa węzły: Częstochowa Północ i Częstochowa Południe.
Oznacza to, że kierowcy zarówno pojazdów osobowych, jak i ciężarowych, mogą omijać Częstochowę głównymi jezdniami A1, bezkolizyjnie połączonymi już z rozbudowywaną obecnie krajową "jedynką". Obwodnica łączy się z oddanym w tym roku, liczącym 33 km, odcinkiem A1 do Pyrzowic, a dalej kierowcy mogą dojechać A1 do granicy z Czechami w Gorzyczkach.
Na razie nie jest możliwe korzystanie z węzłów: Częstochowa Jasna Góra i Częstochowa Blachownia. Jak sygnalizował podczas poniedziałkowej uroczystości otwarcia autostrady - z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego - p.o. dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski, węzły te powinny zostać uruchomione w najbliższych miesiącach.
Jak uściślił Żuchowski, węzeł Jasna Góra, na którym praktycznie brakuje już tylko barier, prawdopodobnie będzie mógł zostać uruchomiony w połowie lutego, natomiast węzeł Blachownia - w zależności od pogody - zostanie udostępniony w perspektywie dwóch-trzech miesięcy.
GDDKiA wskazuje, że kolejne przetargi wyłonią wykonawców, którzy w przyszłym roku wybudują ekrany akustyczne wzdłuż jezdni A1. Dokończą też prace na węzłach wraz z ich oświetleniem, na miejscach obsługi podróżnych oraz w obwodzie utrzymania, a także uporządkują teren. Do zakończenia prac na obwodnicy będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.