Zbiórka na Fundusz Świętej Faustyny przeprowadzana jest dzisiaj w kościołach diecezji warszawsko-praskiej. Diecezja ta nabyła w zeszłym roku znajdujący się na jej terenie dom w Ostrówku, gdzie przed wstąpieniem do zakonu mieszkała św. s. Faustyna Kowalska.
Pozyskane na ten specjalny fundusz środki zostaną przeznaczone na konserwację tego domu. Będzie to również nowe miejsce modlitwy, którym zaopiekują się siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, założonego z jej inspiracji przez spowiednika Świętej, bł. ks. Michała Sopoćkę.
Św. Faustyna Kowalska mieszkała w Ostrówku przez rok. W lipcu 1924 roku, przed przyjęciem do nowicjatu, chcąc zarobić na skromną wyprawkę, została skierowana przez ks. Jakuba Dąbrowskiego, proboszcza parafii św. Jakuba w Warszawie, do pracy jako służąca w rodzinie Samuela i Aldony Lipszyców, mieszkających w Ostrówku, na terenie ówczesnej parafii Klembów. Przebywała tam do 1 sierpnia 1925 r.
Piętrowy drewniany budynek, w którym wówczas mieszkała, istnieje do dzisiaj, w formie i kształcie niezmienionym od 85 lat, ale wymaga obecnie fachowej konserwacji i przywrócenia wnętrza z czasów s. Faustyny.
„Przygotowanie terenu, budynku i miejsca, by godnie przyjmować pielgrzymów, wymaga dalszych nakładów finansowych i materiałowych, dlatego ofiara na tacę dzisiejszej niedzieli otwiera Fundusz Świętej Faustyny na wsparcie nowego miejsca modlitwy i ewangelizacji” – zapowiedział biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser w okolicznościowym liście.
Poinformował też, że bezpośrednią opiekę nad domem obejmą siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego.
W Ostrówku pamięć o Helenie - św. Faustynie jest wciąż żywa. W miejscowym kościele są jej relikwie, jej obraz oraz pamiątkowa tablica. W pierwsze piątki miesiąca parafianie przychodzą na koronkę do Miłosierdzia Bożego, a po Mszy św. jest krótkie nabożeństwo.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.