2 mln Filipińczyków wzięło udział w ogromnej procesji z figurą Czarnego Nazarejczyka, która co roku przechodzi ulicami Manili.
Szacuje się, że w uroczystościach ku czci umęczonego Chrystusa w sumie wzięło udział 6 mln osób. Podczas Mszy plenerowej kard. Luis Antonio Tagle wezwał do modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie.
„Istnieje niebezpieczeństwo, że przemoc przerodzi się w otwarty konflikt. Dlatego módlmy się o bezpieczeństwo naszych braci na Bliskim Wschodzie, aby Pan Bóg rozwiał wśród ludzi chęć zniszczenia bliźniego i rozproszył pragnienie zemsty” – powiedział nowomianowany prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Hierarcha poprosił także o modlitwę za tych Filipińczyków, którzy mogą znaleźć się w centrum konfliktu. W następstwie kryzysu rząd Filipin nakazał ewakuację ponad 1500 pracowników z Iraku.
Procesja z figurą trwała kilka godzin ponieważ większość jej uczestników stale się przepychała, aby chociaż przez chwilę dotknąć cudownej figury. Filipińczycy wierzą, że nawet jej muśnięcie uzdrowi ich z chorób. Kult Czarnego Nazarejczyka sięga początków XVII w., kiedy to przywieźli go z Meksyku na Filipiny hiszpańscy misjonarze. Według tradycji wiozący figurę statek spłonął, ona jednak ocalała, chociaż osmalona w pożarze, skąd nazwa Czarny Nazarejczyk
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.