Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zapewnił w niedzielę, że zmobilizuje wszelkie środki na pomoc ok. 20 mln ludzi, którzy ucierpieli w wyniku niedawnych powodzi w Pakistanie. Dodał, że kraj może liczyć na wsparcie całego świata.
Ban złożył takie deklaracje krótko po wylądowaniu w bazie wojskowej w pobliżu pakistańskiej stolicy Islamabadu. W programie wizyty są rozmowy z prezydentem Pakistanu Asifem Alim Zardarim i premierem Yousufem Razą Gilanim. Ban ma także odwiedzić tereny dotknięte powodzią.
Sekretarz generalny ONZ zapewnił o współczuciu oraz solidarności ONZ z ludnością i władzami Pakistanu. Dodał, że w czasie wizyty chce zobaczyć, "co jeszcze należy zrobić" dla poszkodowanych.
"Jestem tu także po to, by wezwać wspólnotę międzynarodową do przyspieszenia pomocy dla Pakistanu" - oświadczył.
Do tej pory największej pomocy Pakistanowi udzieliły Stany Zjednoczone. Waszyngton przekazał co najmniej 70 mln dolarów i wysłał na miejsce m.in. śmigłowce wojskowe, które służyły do ewakuacji ludzi, a także transportu zapasów żywności i wody.
Według władz Pakistanu nawet 20 mln osób doświadczyło w sposób bezpośredni skutków najgorszych od 80 lat powodzi, które dotknęły prowincje na północnym zachodzie i w centrum kraju. Bilans ONZ mówi o 1,6 tys. ofiarach śmiertelnych, a Islamabad potwierdza 1384 zgony.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.