„Historyczną Mszą” nazwały media liturgię sprawowaną przez patriarchę Bartłomieja I w prawosławnym klasztorze Sümela w pobliżu Trabzonu w północnej Turcji
Władze państwowe zezwoliły na uroczystości religijne w tym miejscu po raz pierwszy od 88 lat. Bizantyjski klasztor Sümela powstał w 386 r. Słynął z przechowywanej tam ikony Matki Bożej, która miała być dziełem św. Łukasza Ewangelisty. Malownicza siedmiopiętrowa budowla położona na półce skalnej, po utworzeniu w Turcji republiki i opuszczeniu okolicy przez Greków popadła w ruinę. Aktualnie jest to obiekt muzealny. Na sprawowanie tam liturgii w prawosławną uroczystość Zaśnięcia Matki Bożej zezwoliło, mimo protestów środowisk nacjonalistycznych, tureckie ministerstwo kultury.
Do Sümeli wraz z patriarchą Bartłomiejem przybyło ok. 2,5 tys. pielgrzymów z różnych krajów prawosławnych. Tylko pięciuset z nich zezwolono na uczestniczenie w nabożeństwie, tłumacząc to „ograniczonością miejsca”. Zgodę na sprawowanie Mszy w tym historycznym miejscu tureckie władze nazwały „gestem dobrej woli” wobec Kościoła prawosławnego, z którym relacje nie należą do najlepszych.
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.