W Dagestanie zabity został podczas operacji sił FSB i MSW w sobotę lider tamtejszego ugrupowania zbrojnego Magomied-Ali Wagabow, mąż jednej z kobiet, które w marcu dokonały zamachów w moskiewskim metrze - podały rosyjskie media.
Agencja ITAR-TASS określa Wagabowa, poszukiwanego przez prokuraturę za szereg aktów terrorystycznych, jako organizatora zamachów w Moskwie.
Rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) oznajmił, że w trakcie operacji w dagestańskiej wsi Gunib zginęło pięciu bojowników. W jednym z budynków odnaleziono ciało ich przywódcy - Wagabowa.
Według NAK, Wagabow był głównym organizatorem marcowych zamachów. Uczestniczył także w rekrutowaniu młodych ludzi na bojowników islamskich oraz w szkoleniu zamachowców-samobójców.
Pochodząca z Dagestanu terrorystka-samobójczyni Mariam Szaripowa, która według rosyjskich śledczych zdetonowała 29 marca ładunek wybuchowy na stacji metra Łubianka w Moskwie, była tzw. szariacką żona Wagabowa.
W następstwie zamachów na dwóch stacjach metra zginęło 40 osób, a 95 zostało rannych. Odpowiedzialność za ataki wziął na siebie przywódca czeczeńskich separatystów Doku Umarow.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.