W Parlamencie Europejskim w Brukseli stwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa. Nie jest to pracownik europarlamentu, a nauczyciel języka obcego, który udzielał lekcji w tej instytucji.
Pracownicy PE mają możliwość na terenie PE nauki języków obcych. Europarlament zawiera umowy z nauczycielami języków.
Koronawirusa stwierdzono u jednego z nich.
"Wszyscy urzędnicy, którzy przebywali w strefach ryzyka, pracują w domu przez 14 dni. Do tej pory u żadnego z nich nie stwierdzono obecności wirusa. Osoba, u której stwierdzono koronawirusa jest nauczycielem języka. Przebywała w PE w ubiegły piątek przez kilka godzin. Obecnie przebywa też na kwarantannie" - powiedziało PAP źródło w PE.
Wcześniej koronawirusa stwierdzono u pracowników innych instytucji, m.in. KE i Rady.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem