"Życie duchowe jest bardzo proste, bardzo, ale my je komplikujemy przez różne niuanse, odcienie, i na koniec nigdzie nie dochodzimy"
O jedność Europy modlił się Papież na Mszy w Domu św. Marty. W homilii mówił o konieczności stawania wobec Pana w prawdzie, takimi, jakimi jesteśmy, aby nie być letnimi, ani szarymi, ale autentycznymi, konkretnymi.
Abyśmy kroczyli razem, jak bracia
„Dziś św. Katarzyny ze Sieny, doktora Kościoła, patronki Europy – przypomniał Ojciec Święty. - Módlmy się za Europę, o jedność na tym kontynencie, o jedność Unii Europejskiej: abyśmy wszyscy razem mogli iść dalej jak bracia.“
W homilii nawiązując do 1 Listu św. Jana Apostoła (1,5 – 2,2) Papież podkreślił, że jest on pełen kontrastów: światło i cimność, kłastwo i prawda, grzech i niewinność. Ale Apostoł nawołuje do prawdy, gdyż szarość jest czymś najgorszym, pozwala wierzyć, że chodzimy w świetle, bo nie chodzimy w cimności. Jest wielkim zdrajcą.
Nie można być grzesznikiem na niby
„I tutaj czyha coś, co może nas zmylić: powiedzenie «wszyscy jesteśmy grzesznikami» to tak jakby powiedzieć «dzień dobry», coś, do czego jesteśmy przyzwyczajeni – w ten sposób nie mamy prawdziwego poczucia grzechu. Nie, mówmy: ja jestem grzesznikiem, bo zrobiłem to, i to i tamto. Autentyczność, prawdziwość. Konkretność prawdy: prawda zawsze jest konkretna, a kłamstwa są jak eter, jak powietrze, nie można ich uchwycić. Prawda jest konkretna – podkreślił Ojciec Święty. - Nie można iść do spowiedzi ze swoimi grzechami w sposób abstrakcyjny: «Tak, zrobiłem to, straciłem cierpliwość, zdarzyło się, że...», rzeczy abstrakcyjne. «Jestem grzesznikiem», konkret, «zrobiłem to; myślałem o tym, powiedziałem to». Konkret sprawia, że czuję się prawdziwym grzesznikiem, a nie grzesznikiem na niby.“
Franciszek zaznaczył, że w relacji z Bogiem konieczna jest także prostota i pokora, bo one pozwalają nam zawstydzić się przed Panem z powodu naszych grzechów, które trzeba nazywać po imieniu, by nie skończyć w iluzji o sobie i świecie.
Bóg przebacza, gdy jesteśmy autentyczni
„Także my, wobec Pana, miejmy wolność w mówieniu o rzeczach takimi, jakimi są: «Panie, jestem grzesznikiem, pomóż mi». Podobnie jak Piotr podczas pierwszego cudownego połowu: «Odejdź ode mnie Panie, bo jestem człowiek grzeszny». Mieć tę mądrość konkretu. Szatan bowiem chce, abyśmy żyli w odrętwieniu, letni, w szarości: ani dobrzy, ani źli, nie biali i nie czarni: szarzy. To życie, które nie podoba się Panu. Jemu nie podobają się ludzie letni. Autentyczność, aby nie być kłamcami. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy On jest wierny i sprawiedliwy w przebaczaniu: przebacza nam, kiedy jesteśmy konkretni, autentyczni. Życie duchowe jest bardzo proste, bardzo, ale my je komplikujemy przez różne niuanse, odcienie, i na koniec nigdzie nie dochodzimy...“
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.