Warszawska kuria zagroziła ks. Stanisławowi Małkowskiemu zakazem wykonywania obowiązków kapłańskich za to, że uczestniczył w modłach pod postawionym przed Pałacem Prezydenckim krzyżem smoleńskim, informuje "Rzeczpospolita".
- Modliłem się z ludźmi, którzy przychodzili oddać hołd tragicznie zmarłym i domagali się wyjaśnienia przyczyn katastrofy, powiedział gazecie duchowny.
Ks. Małkowski - bliski przyjaciel ks. Jerzego Popiełuszki i kapelan podziemnej "Solidarności" - został wezwany do kurii, gdzie zakomunikowano mu, że ma zakaz odprawiania nabożeństw i modlitwy w tym miejscu, a jeśli jeszcze raz się tam pojawi, to zostanie ukarany zakazem wykonywania obowiązków kapłańskich.
Chodzi o zabezpieczenie przed zagrożeniami płynącymi z Rosji.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.