Tusk udaje się w do Brukseli

Premier Donald Tusk udaje się w poniedziałek do Brukseli na szczyt ASEM (Asia-Europe Meeting) - jedyne, jak do tej pory, forum bezpośredniego dialogu między Unią Europejską a krajami Azji. Planowane jest wystąpienie premiera na temat zarządzania finansami i gospodarką.

Strona polska podkreśla, jak ważne dla naszego kraju i Unii Europejskiej są kontakty gospodarcze z krajami azjatyckimi. Tusk we wrześniu przebywał z wizytą w Indiach i Wietnamie, gdzie rozmawiał m.in. o intensyfikacji wymiany gospodarczej.

Polska w II poł. 2011 r. przejmuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk mówił podczas swojej wizyty w Azji, że będzie chciał, aby nasz kraj był reprezentantem interesów krajów azjatyckich w Unii. Zauważył też, że trwa wyścig państw europejskich, aby dostać się na ogromny rynek indyjski. "Azja pozostaje wciąż tym miejscem, gdzie dobre relacje polityczne, dobre wrażenie, szacunek mają znaczenie. Tutaj, inaczej niż w Europie, polityka istotniej wpływa na decyzje o charakterze gospodarczym" - podkreślał szef polskiego rządu.

Prawdopodobnie na szczycie w Brukseli zapadnie decyzja o dołączeniu Rosji do forum ASEM. "Rosja zamierza wnosić aktywny wkład w działalność ASEM w interesie zacieśniania przyjaźni i współpracy między narodami Azji i Europy, zapewniania bezpieczeństwa w regionach euroatlantyckim oraz Azji i Pacyfiku" - podkreślono w rosyjskim resorcie polityki zagranicznej.

Według polskich ekspertów, Azja to "przyszłość ekonomiczna świata". Ekspert Centrum Studiów Polska-Azja Krzysztof Iwanek zaznaczył, że od lat mówi się o tym, że centrum handlowe, ale także i polityczne świata przenosi się nad Pacyfik, a więc - jak ocenił - czas "to zauważyć i wykorzystać, zanim to zrobią inne kraje". Również kierownik Zakładu Studiów Azji Wschodniej Instytutu Nauk Politycznych PAN prof. Waldemar Dziak uważa, że Polska musi szukać nowych rynków i nowych partnerów tam, gdzie jest przyszłość ekonomiczna świata - w Azji. "Czy się to komuś podoba, czy nie, wiek XXI to będzie wiek Azji i Pacyfiku; wiek nie tylko wielkich Chin, ale też wielkich Indii, a także prawie 100-milionowego Wietnamu" - powiedział ekspert.

Celem ASEM - którego działalność zainaugurowano na szczycie w Bangkoku w 1996 roku - jest rozwój współpracy w trzech płaszczyznach: politycznej (walka z terroryzmem, migracje, prawa człowieka, walka ze zmianami klimatycznymi), ekonomicznej (znoszenie barier w handlu i inwestycjach) oraz kulturalno-naukowej i społecznej; został utworzony jako element wspierający istniejące kontakty europejsko-azjatyckie.

Państwa członkowskie ASEM wytwarzają 50 proc. globalnego PKB, stanowią 60 proc. ludności świata i odpowiedzialne są za 60 proc. handlu.

Na poziomie globalnym ASEM współpracuje z innymi istniejącymi forami międzyregionalnymi, m.in. APEC (the Asia-Pacific Economic Cooperation) czy FEALAC (Forum for East Asia-Latin America Cooperation). ASEM współdziała również z WTO w wypracowaniu regionalnych porozumień handlowych i w innych podobnych zagadnieniach. Działając w zgodzie z zasadami ONZ, ASEM realizuje również projekty i inicjatywy na rzecz promocji multilateralizmu.

Począwszy od 1996 r. szczyty ASEM odbywają się co dwa lata, udział w nich biorą szefowie państw i rządów. Dotychczas odbyło się 7 szczytów: gospodarzem szczytu ASEM w 2008 r. były Chiny; polskiej delegacji w Pekinie przewodniczył premier Tusk. (PAP)

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
wiecej »