O tym, jak przywrócić nadzieję zranionej koronawirusem Europie oraz jak budować demokratyczny świat w dobie pandemii rozmawiać będą uczestniczy 41. Mityngu Przyjaźni Między Narodami, który tradycyjnie w sierpniu odbędzie się w Rimini.
Jest to największe spotkanie katolików świeckich we Włoszech organizowane od początku przez Ruch Komunia i Wyzwolenie. Tegorocznym hasłem mityngu są słowa: „Bez zadziwienia stajemy się głusi na to, co wzniosłe”.
Organizatorzy do końca wahali się, czy nie odwołać mityngu z powodu ograniczeń spowodowanych koronawirusem. Ostatecznie stwierdzili, że spotkanie się odbędzie, stając się symbolicznym momentem nowego początku i budowania popandemicznej rzeczywistości. Większość wydarzeń odbędzie się bez udziału publiczności i będzie transmitowana na żywo. Dyrektor mityngu, którym jest Emmanuele Forlani, podkreśla, że będzie to we Włoszech pierwsze duże wydarzenie kulturalno-religijne po tym trudnym czasie izolacji.
„Mamy nadzieję, że będzie to początek wznowienia wydarzeń kulturalnych w naszym kraju. Organizując to spotkanie chcemy pokazać, że można zacząć od nowa, można mówić o nadziei, zaufaniu, trosce i odbudowie w sposób dobrze uzasadniony, a nie tylko sloganami budującymi bezpodstawny optymizm – mówi Radiu Watykańskiemu Emmanuele Forlani. – Temat tegorocznego spotkania «Bez zadziwienia stajemy się głusi na to, co wzniosłe» uwidacznia nam, że punktem wyjścia, a więc i budowania nadziei jest coś fascynującego, co dostrzegamy w naszym życiu. W tym trudnym czasie była to na pewno niosąca otuchę i nadzieję obecność Papieża Franciszka. Jesteśmy przekonani, że o zaufaniu i nadziei można mówić tylko właśnie dostrzegając coś pozytywnego, fascynującego dla życia, we Włoszech i w Europie. Nie wystarczy przedmiotowy plan odbudowy - ustawy i dekrety. W centrum musi być człowiek, od którego zaczyna się tę odbudowę.“
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.