Sobota jest trzecim dniem blokady konwojów z zaopatrzeniem sił NATO na przejściu granicznym Torkham na północnym zachodzie Pakistanu. Blokada ta to protest przeciw ostrzelaniu przez samolot NATO strefy przygranicznej, gdy zginęło 3 pakistańskich żołnierzy.
Na granicy ustawiają się długie kolejki ciężarówek.
"Sytuacja się nie zmieniła. Granica jest zablokowana przez zaopatrzenie NATO. Przed przejściem i na drogach dojazdowych ustawiła się długa kolejka ciężarówek i cystern oczekujących na otwarcie granicy" - przekazał telefonicznie agencji AFP przedstawiciel władz w Torkham.
Około 80 proc. zaopatrzenia niebojowego - czyli m.in. paliwo, części zamienne i odzież - dla stacjonujących w Afganistanie żołnierzy USA i innych państw dostarczane jest przez pakistański port Karaczi i dalej transportem kołowym przez terytorium Pakistanu. NATO ma także inne trasy zaopatrzeniowe do Afganistanu, ale te biegnące przez Pakistan są najdogodniejsze i najtańsze w użyciu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.