Jeśli będziemy milczeć w obliczu niszczenia symboli naszej cywilizacji, to spłoniemy jak Biblioteka Aleksandryjska czy Reichstag w 1933 r.
"W ten sposób zaprzepaszczone też zostaną wszystkie nasze zdobycze, takie jak demokracja, poszanowanie praw człowieka i wzajemna tolerancja pomimo różnic" – napisał kard. Dominik Duka, komentując pożar w katedrze w Nantes. Jego zdaniem, gdyby miały się potwierdzić przypuszczenia o świadomym podpaleniu tej świątyni, byłby to atak na naszą cywilizację.
Prymas Czech przyznaje, że pożar w Nantes był dla niego wielkim wstrząsem. Nasza chrześcijańska cywilizacja została bowiem oparta w XIII w. na trzech filarach: katedrze, uniwersytecie i szpitalu, czyli wierze, wiedzy i pomocy bliźnim. Kard. Duka przypomina, że już ubiegłoroczny pożar katedry Notre Dame był porównywany do pożaru starożytnej Biblioteki Aleksandryjskiej. Przyznaje zarazem, że nie jest usatysfakcjonowany wynikami dochodzenia na temat przyczyn pożaru w paryskiej katedrze. Apeluje więc do mediów, by o tych wydarzeniach informowały w sposób uczciwy i prawdziwy, bez przemilczeń. Wzywa też urzędy publiczne, aby były szczere względem swych obywateli.
Kard. Duka przypomina, że zanim doszło do pożarów katedr w Paryżu i Nantes, we Francji miało miejsce wiele ataków na chrześcijańskie miejsca kultu, łącznie z zabójstwem ks. Jacquese’a Hamela podczas sprawowania Eucharystii. Liczba ataków na chrześcijańskie kościoły i żydowskie synagogi jest dziś ogromna – podkreśla arcybiskup Pragi.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.