W mieście Peć w zachodnim Kosowie odbyła się 3 października intronizacja nowego prawosławnego patriarchy Serbii Ireneusza. Stoi on na czele tamtejszej Cerkwi od stycznia, a wczorajsza uroczystość w katedrze będącej historyczną siedzibą patriarszą stanowi zwieńczenie przejmowania przezeń zwierzchnictwa. W ceremonii wzięło udział wiele osobistości religijnych i politycznych, w tym przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan abp Kurt Koch.
Patriarcha Ireneusz apelował w swoim przemówieniu o zgodę i pokojowe współistnienie Albańczyków i Serbów w Kosowie. Zwrócił się też do instancji międzynarodowych o sprawiedliwe rozwiązanie dotyczące statusu tej „południowoserbskiej prowincji, której ludność serbska została pozbawiona wielowiekowego prawa do swej ojczyzny, domów i własności”.
Uroczystości w Peciu odbyły się pod silną ochroną policji i międzynarodowych sił KFOR. Mimo to doszło do kilku incydentów, podczas których Albańczycy atakowali autobusy z serbskimi pielgrzymami. Aresztowano cztery osoby. Niebawem mają rozpocząć się pod unijnym patronatem serbsko-albańskie rozmowy na temat przyszłości Kosowa.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."