Reklama

„Czarny Dzień” chrześcijańskich dalitów

Chrześcijanie w Indiach obchodzą dziś tzw. „Czarny Dzień”, mający za zadanie przypomnienie o losie chrześcijańskich dalitów, czyli ludzi należących do najniższej kasty tzw. „niedotykalnych”. W inicjatywę włączają się wszystkie Kościoły obecne w tym kraju, zarówno katolickie jak i protestanckie. Głównym wydarzeniem jest pokojowy marsz przed katedrą Najświętszego Serca Jezusa w Delhi, który jest wołaniem o przestrzeganie praw chrześcijańskich dalitów.

Reklama

Data manifestacji przypomina o tym, że 10 sierpnia 1950 r. władze Indii przyjęły prawodawstwo zapewniające przywileje dalitom, wyznającym hinduizm. Gwarantuje ono m.in. odpowiednią liczbę miejsc w szkołach i na uczelniach, a także miejsca pracy w instytucjach państwowych. Z czasem prawo zostało rozszerzone na niedotykanych buddystów i sikhów. Nadal nie obowiązuje jednak chrześcijan i muzułmanów. „To prawo pogłębia wykluczenie i dyskryminację” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Felix Machado,  sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich Indii.

„To dzień sprawiedliwości, który ma na celu przebudzenie ludzi i uświadomienie im, że prawa niedotykalnych są łamane, albo może lepiej trzeba powiedzieć, iż nie mają oni żadnych praw. Widać to choćby w czasie pandemii koronawirusa, gdzie są najbardziej narażeni na zakażenie, ponieważ w poszukiwaniu pracy muszą się często przemieszczać. Powszechnie są wykorzystywani, traktowani jak niewolnicza siła robocza – mówi papieskiej rozgłośni abp Felix Machado. – Te ostatnie miesięcy były dla nich prawdziwą Drogą Krzyżową, bo pozostali bez środków do życia. Bogaci ich nie zatrudniali widząc w nich potencjalne źródło wirusa. Wobec nich nie używa się siły, dyskryminacja ma charakter bardziej subtelny. Np. dla dzieci dalitów brakuje miejsc w publicznych szkołach, a brak edukacji determinuje całe późniejsze życie. Stąd, jako Kościół staramy się zaradzić temu problemowi. Często też odbiera im się ziemie, na której żyją i zmuszeni są do przesiedlenia. Kasta naznacza codzienne życie w Indiach. To jest pierwsza rzecz, na którą zwraca się uwagę w międzyludzkich relacjach. Więc jeśli ktoś jest dalitem, czyli niedotykalnym nie ma chociażby dostępu do służby zdrowia i szpitala”.

Paradoksem jest to, że wielu dalitów przyjęło chrześcijaństwo, a tym samym utraciło swe minimalne prawa, jakie gwarantował im hinduizm. Tym większe zaangażowanie Kościoła w obronę ich praw, a także podejmowanie próby wyrównywania szans przez stwarzanie dostępu do katolickich szkół, przychodni i szpitali.  

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
3°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama