Pomimo użycia w akcji śmigłowca ratunkowego 64-latka nie udało się uratować.
64-letni turysta zasłabł na szlaku z Krowiarek na szczyt Babiej Góry, w rejonie Gówniaka. Doszło do zatrzymania akcji serca, mężczyznę reanimowali przypadkowi turyści. Na miejsce wyruszył ratownik GOPR z Markowych Szczawin, zadysponowano też śmigłowiec ratunkowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po dotarciu na miejsce lekarze podjęli czynności związane z ratowaniem życia mężczyzny, ale nie udało się go uratować. Ciało mężczyzny zostało przetransportowane ze szczytu Gówniaka na Przełęcz Krowiarki.
Babia Góra to najwyższy szczyt Beskidów i najwyższy szczyt Polski poza Tatrami. Jego główny wierzchołek znajduje się na wysokości 1725 m. n. p. m.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.