Współpracę z Łukaszem Szumowskim oceniam wzorowo; dziękuję za służbę dla kraju w tym trudnym czasie - tak premier Mateusz Morawiecki odniósł się we wtorek do dymisji ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
We wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że podaje się do dymisji. Zapewniał, że o takim zamiarze informował wcześniej premiera oraz rząd, a dymisję przygotowywał od lutego, jednak nie doszło do niej ze względu na pandemię koronawirusa. Szumowski swoją decyzję motywował względami osobistymi i poinformował, że pozostaje w życiu publicznym jako poseł oraz zamierza wrócić do zawodu lekarza.
"Łukasz Szumowski w ciągu swojej ponad 2,5 letniej pracy na stanowisku Ministra Zdrowia dał się poznać nie tylko jako znakomity ekspert w dziedzinie medycyny, ale również jako sprawny manager i reformator. Jego praca zbiegła się z okresem pandemii koronawirusa - wyzwaniem, z jakimi nie mierzył się dotychczas żaden z ministrów w historii Polski po roku 1989. Osobiście bardzo wysoko cenię sobie kompetencje Łukasza Szumowskiego, a współpracę z nim oceniam wzorowo" - napisał szef rządu na Facebooku.
"Gdyby nie jego poświęcenie, wiedza i nieprzespane noce, które wspólnie spędziliśmy nad planami walki z epidemią i tabelkami pełnymi różnych statystyk czy rekomendacji - Polska nie poradziłaby sobie z koronawirusem tak sprawnie. Ministrem się bywa, ale lekarzem jest się przez całe życie. Łukaszu - pomimo wielu obiektywnych trudności pozostałeś wierny przysiędze Hipokratesa, a Twoje trudne, ale potrzebne decyzje uratowały życie wielu Polakom. Dziękuję Ci za służbę dla kraju w tym trudnym czasie" - dodał premier.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.