Do 42 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w obwodzie dniepropietrowskim na Ukrainie, gdzie we wtorek doszło do zderzenia autobusu z lokomotywą - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Prezydent Wiktor Janukowycz oznajmił, że środa będzie w kraju dniem żałoby.
Według służb prasowych kolei przyczyną wypadku było zignorowanie przez kierowcę autobusu sygnalizacji na przejeździe, który był zaopatrzony w światło ostrzegawcze. Prokuratura obwodu dniepropietrowskiego wszczęła sprawę karną.
"Na przejeździe była włączona sygnalizacja, która wskazywała, że przejazd jest zamknięty dla ruchu kołowego" - podały służby prasowe regionalnych Kolei Naddnieprzańskich, dodając, że sygnalizacja świetlna była sprawna. Jednak "kierowca autobusu zignorował sygnały i wjechał na przejazd" - głosi komunikat Kolei Ukraińskich.
Według agencji Interfax-Ukraina pasażerowie, którzy trafili do szpitala, odnieśli ciężkie obrażenia. Szpital w mieście Marhaneć, do którego ich odwieziono, ma odwiedzić we wtorek Wiktor Janukowycz, który oznajmił o tym na spotkaniu władz regionalnych w obwodzie dniepropietrowskim.
Według mediów ukraińskich do wypadku doszło około godz. 9 rano czasu lokalnego (godz. 8 czasu polskiego). Autobus z około 50 pasażerami wykonywał kurs między miastami Marhaneć i Nikopol.
Na miejsce zdarzenia pojechał wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Wasyl Farynnikow.
Prezydent RP Bronisław Komorowski przekazał we wtorek Wiktorowi Janukowyczowi kondolencje w związku z wypadkiem.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.