Na znaczenie dialogu i braterstwa we współczesnym świecie wskazał Papież Franciszek przyjmując na prywatnej audiencji abp. Henryka Jagodzińskiego. Nowy nuncjusz apostolski w Ghanie spotkał się z Ojcem Świętym przed rozpoczęciem swej misji w tym afrykańskim kraju.
Na znaczenie dialogu i braterstwa we współczesnym świecie wskazał Papież Franciszek przyjmując na prywatnej audiencji abp. Henryka Jagodzińskiego. Nowy nuncjusz apostolski w Ghanie spotkał się z Ojcem Świętym przed rozpoczęciem swej misji w tym afrykańskim kraju.
„Było to bardzo wzruszające spotkanie. Szczerze powiedziawszy nigdy wcześniej nie miałem okazji tak długo rozmawiać z Ojcem Świętym. Był bardzo serdeczny. Rozmawialiśmy o sprawach Kościoła, o mojej nowej misji, o Kościele w Ghanie i o ważności dialogu i braterstwa we współczesnym świecie – mówi papieskiej rozgłośni abp Jagodziński. – Ojciec Święty przypomniał, że widział zdjęcia z moich święceń biskupich w katedrze w Kielcach. Przekazałem mu pozdrowienia od naszego biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego wraz z całym Kościołem kieleckim. Przy tej okazji Ojciec Święty przypomniał o pewnym zgromadzeniu zakonnym w Argentynie, które było założone przez siostrę Piotrowską. Taka zbieżność nazwisk. Ojciec Święty również pytał o przygotowania do tej nowej misji i udzielił mi swego apostolskiego błogosławieństwa.“
Wraz z abp. Jagodzińskim w audiencji uczestniczyło pięciu kapłanów. Byli wśród nich m.in. dwaj koledzy, z którymi obecny nuncjusz 25 lat temu przyjął razem święcenia kapłańskie. „To była dla nas szczególnie radość, że w tym szczególnym dla nas czasie jubileuszu mogliśmy być tak blisko Ojca Świętego” – zaznacza nuncjusz apostolski w Ghanie.
51-letni abp Henryk Mieczysław Jagodziński został mianowany nuncjuszem apostolskim 3 maja i jednocześnie otrzymał stolicę tytularną Limosano. Sakrę przyjął 18 lipca w katedrze w Kielcach z rąk delegata ds. nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, abp. Jana Romeo Pawłowskiego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.